Bezpieczny frez do skórek?
Podczas szkoleń bardzo często słyszę pytanie „Jaki frez do skórek polecasz dla początkujących?”, „Czy możesz polecić jakiś bezpieczny frez?” . Oczywiście! Musisz tylko pamiętać, że niezależnie od wyboru frezu niezbędne jest poznanie techniki pracy, która różni się w odniesieniu do różnego kształtu, materiału, wielkości oraz mocy frezu.
Podstawowym frezem do skórek, który często polecam podczas szkoleń podstawowych jest niepozorny frez kamienny „Pinky”, w kształcie ściętego stożka (dostępny w naszym sklepie). Przyglądając się wszystkim materiałom, z których wykonuje się frezy do stylizacji paznokci frezy kamienne okazują się być najdelikatniejszymi ze wszystkich dostępnych materiałów ścierających (istnieją delikatniejsze frezy, wykonane z gumy czy filcu, jednak służą one do polerowania, a ich właściwości ścierne są bliskie zeru). Delikatność kamienia zapewnia zatem bardzo bezpieczną a jednocześnie efektywną pracę. Frezy kamienne zdecydowanie zasługują na uwagę zarówno wtedy kiedy dopiero zaczynasz pracę z frezarką jak i później podczas bardziej doświadczonej pracy.
Budowa frezu zapewnia efektywność podczas odpychania skórki, pozwala oczyścić płytkę paznokcia ze zbędnych nabłonków a nawet zmatowić naturalne paznokcie i przygotować je do dalszej pracy.
Jak w takim razie wygląda technika pracy frezem „Pinky”? Na co musisz zwrócić uwagę?
Pierwszą i podstawową kwestią jest dobór obrotów. Przy opisywanej w tym artykule technice pracujemy zawsze z oporem. Oznacza to ustawienie obrotów przeciwnie do kierunku ruchu frezu. Osoby praworęczne pracują zwykle w lewą stronę, w związku z tym obroty ustawione na frezarce to obroty prawe. Analogicznie, osoby leworęczne pracują zwykle w stronę prawą, a co za tym idzie ustawiają obroty lewe. Jest to zasada podstawowa, natomiast pamiętaj, że brak żłobień w tym konkretnym frezie nie wyklucza pracy w obie strony. Wiąże się to jednak z przełączaniem obrotów podczas frezowania, co zwiększa czas pracy. Obroty podczas pracy frezem kamiennym ustawiamy na 7-10 tys. i nie przekraczamy ich maksymalnej ilości.
Kolejną rzeczą, o której należy bezwględnie pamiętać jest ustawienie frezu – zawsze 90 stopni do skórki (prostopadle do skórki).
Frezowanie zaczynamy od prawej lub lewej strefy (w zależności od ustawionych wcześniej obrotów lewych lub prawych) przy wale bocznym paznokcia w miejscu, gdzie kończy się wolny brzeg. Wykonujemy ruchy wymiatające oraz odpychające skórkę, tak by odkleić ją od płytki paznokcia.
Po frezowaniu skórka powinna być całkowicie odklejona od płytki, a obszar pod skórką wyczyszczony z nabłonków. W dalszej kolejności pozostaje nam tylko wyciąć martwą (jasną) skórkę przy użyciu cążek, nożyczek lub frezów (np. red/blue rollin czy zaokrąglony walec).
Jest to metoda bardzo szybka, rewelacyjnie sprawdza się w pracy salonowej. Umożliwia bardzo dokładny manicure oraz domalowanie lakieru hybrydowego głęboko pod skórki.
Mam nadzieję, że przekonam Cię do wypróbowania naszego frezu. Wiem, że zakochasz się w nim tak jak ja!
Komentarzy(0)